Jak negocjować, gdy projekt jest duży lub masz komplet zleceń, a klient chce na już?
Apr 10, 2025W dzisiejszym wpisie odpowiadam na pytanie Magdy, która pytała mnie o asertywną negocjację, czyli jak negocjować, gdy jest nawał zleceń lub akurat pracuje nad dużym projektem, a kolejny klient chce tłumaczenie na już.
To temat, któremu poświęcam dużo uwagi na moich kursach i spotkaniach indywidualnych - dlaczego? Ponieważ tłumacze, szczególnie na początku kariery, są bardzo skoncentrowani na znajdywaniu klientów - to ich cel nr. 1
I bardzo dobrze! Ale ja idę o krok dalej i przygotowuję ich od początku na to, aby wiedzieli, jak negocjować z klientami, gdy jest ich już kilku, a zleceń prawdziwy nawał (tak, to się zdarza bardzo często!).
Dlatego posłuchaj dobrej rady tłumacza z ponad 11 letnim stażem i po pierwsze ustal swoje priorytety. Po co? Aby w momencie, gdy wszystko będzie do zrobienia na już, wiedzieć już na 100%, czy chcesz poświęcić urlop/weekend/czas z rodziną/czas wolny na pracę.
Po drugie zastanów się, kto jest Twoim priorytetowym klientem, czyli ma u Ciebie pierwszeństwo z powodu np. stawki/krótkiego terminu płatności/dobrze przygotowanych zleceń itp. Pomyśl też, jakie zlecenie najchętniej i najszybciej wykonujesz - to też pomoże Ci w negocjacji/wyborze.
Gdy przyjdzie już czas na rozmowę/wymianę wiadomości z klientem na temat negocjowania terminu czy też stawki w związku z nawałem zleceń - bądź gotowa/gotowy. Ustal wcześniej swoje granice - ile i za ile chcesz wziąć na siebie, gdy masz już i tak pełne ręce roboty - i koniecznie sporządź wzorzec wiadomości.
Pamiętaj też, że nie zawsze wszystkie zlecenia są na już i to, że klient podaje konkretny termin, nie zawsze będzie tym ostatecznym! Pytaj więc i zaproponuj realny dla siebie termin - mnie prawie zawsze się udawało ;)
Podsumuję więc dla Ciebie: jak negocjować?
- Ustal swoje priorytety.
- Ustal, kto jest priorytetowym klientem.
- Ustal, co najbardziej się opłaca (jakie zlecenia).
- Ustal swoje granice.
- Sporządź próbną wiadomość, w której negocjujesz czas/stawkę.
- Pytaj!
Jeśli potrzebujesz pomocy w negocjowaniu, szukaniu klientów lub po prostu pomocy w ruszeniu z tłumaczeniami - napisz do mnie! Właśnie uruchomiłam nową usługę dla ludzi takich, jak TY - coaching indywidualny - i chętnie pomogę Ci z wszelkimi wyzwaniami.
Na koniec chciałam Ci też dodać otuchy i napisać Ci, że mi też nie jest łatwo się ogarnąć. W tej nowej sytuacji jako Mama prowadząca własny biznes w pewnym sensie zaczynam od nowa. Mimo, że wiem, co robić, to i tak stawiam czoła wielu wyzwaniom
Dlatego wiedz, że nie jesteś sama/sam - trzymam za Ciebie i siebie kciuki <3
Chcesz zacząć tłumaczyć lub sprawić, aby Twój biznes wreszcie zarabiał? Spotkajmy się i porozmawiajmy o tym, jak może wyglądać Twój biznes i Twoje życie!